Związek Pracowników Przemysłu Motoryzacyjnego (UAW) zagroził, że nasili strajki przeciwko producentom samochodów z Detroit, chyba że osiągnięty zostanie „poważny postęp” w trwających negocjacjach. Strajki, które rozpoczęły się 15 września, są prowadzone przez członków UAW na fabryce montażowej Forda w Michigan, a także w fabrykach General Motors i Stellantis, przez cztery kolejne dni.
W filmie opublikowanym na Facebooku, prezes UAW, Shawn Fain, oświadczył, że jeżeli trzej najwięksi producenci samochodów (General Motors, Ford i Stellantis) nie podejmą istotnych negocjacji, zostaną wezwani więcej lokalnych członków do dołączenia do strajku. UAW twierdzi, że producenci samochodów nie przedstawili nowych ofert od 14 września, kiedy to związek przedstawił swoje propozycje.
Wbrew niektórym doniesieniom medialnym, najnowsza propozycja została złożona przez UAW, a nie przez Stellantis, według anonimowego źródła zaznajomionego z negocjacjami. Stellantis potwierdził, że wznowił negocjacje i odbył „konstruktywną” rozmowę z przedstawicielami związku, skupioną na znalezieniu punktów wspólnych. Firma zaoferowała podwyżkę płacową wynoszącą około 21% i jest zaangażowana w rozwiązanie problemów w swojej fabryce Jeepa w Belvidere, w stanie Illinois.
Jednak napięcia są wciąż wysokie. UAW odrzuciła ofertę podwyżki płacowej wynoszącej 21% ze strony Stellantis, a CNBC poinformowało, że propozycja ta może prowadzić do zamknięcia 18 obiektów, w tym centrów dystrybucji oraz siedziby i centrum technologicznego Stellantis w Ameryce Północnej w Detroit.
Tymczasem GM i Ford ogłosiły zwolnienia pracowników niebiorących udziału w strajku ze względu na jego wpływ. UAW zapewni zapłatę strajkową w wysokości 500 dolarów tygodniowo dla tych pracowników, chociaż nie biorą oni bezpośrednio udziału w strajku. Obecnie związek ma około 825 milionów dolarów na swoim funduszu strajkowym.
UAW i producenci samochodów prowadzą negocjacje w sprawie podwyżek płac, przy czym związek początkowo domagał się podwyżki o 40%. Mówi się, że UAW zmniejszyła swoje żądanie do 36%, podczas gdy GM i Ford zaproponowały podwyżkę wynoszącą 20%, wszystkie jednak zostały odrzucone. Ostatnia oferta Stellantis wynosi 19.5%, która wzrosłaby do 21% na całej długości umowy.
Negocjacje między UAW a producentami samochodów trwają. Rozmowy z Fordem opisano jako „rozpoczęte produktywnie”, podczas gdy nie podano szczegółów na temat dyskusji z GM i Stellantis.
Podsumowując, Unia Pracowników Przemysłu Motoryzacyjnego grozi rozszerzeniem strajków, jeśli nie będzie postępów w negocjacjach z producentami samochodów z Detroit. Strajki trwają czwarty dzień z rzędu, bez nowych ofert ze strony producentów samochodów. Napięcia utrzymują się z powodu odrzucenia oferty Stellantis i możliwego zamknięcia obiektów. UAW zapewnia zapłatę strajkową pracownikom nieobecnym przez zwolnienia. Negocjacje trwają, z ofertami podwyżek płac, sięgającymi od 19.5% do 36%.